Wiosna na dobre zagościła w naszym krajobrazie. Tatrzańskie szczyty delikatnie już bielą się resztkami śniegu. „Zimna Zośka” spóźniła się w tym roku o kilka dni. Jadąc na poranny plener fotograficzny do Grojca o godzinie 4 rano w temperaturze +2,5 stopnia, założyłem kurtkę puchową, kalesony i czapkę. Pod Krywaniem „słowacką narodową górą” zobaczyłem kościół Opieki Matki Bożej w Kamieniu w otoczeniu 700-letnich lip przy plebanii. Drzewa te cieszą niezwykłym obwodem pni oraz wielką żywotnością mimo swojego wieku. Znajdujący się w kościele Obraz Matki Bożej Kamieńskiej jest jednym ze znanych maryjnych wizerunków kultowych w Polsce. Powstał w krakowskich pracowniach malarskich na przełomie XVI/XVII wieku. Z obrazem związanych jest kilka legend i dwie próby wywiezienia go z Kamienia do Krakowa. Poranna niska temperatura sprawiła że płynąca koło Kamienia Wisła tworzyła delikatną mgłę wzdłuż koryta rzeki. Znacznie bardziej parowała woda na stawach Flamingo w Porębie Żegoty.